słów kilka

Iga · Wysłany: Pią 23:25, 23 Mar 2007 Temat postu:

No tak..pamietam nawet jak na początku czytałam ten tekst :Szaleńczy Wyścig..." i od razu przyznałam temu rację. Pamiętam jak było w zeszłym roku. To była pierwsza edycja tego konkursu i tak właściwie nikt nie orientował sie jak do konca ma to wyglądać. Nagroda była taka sama, a więc bardzo kusząca Razz

Każdy robił wszystko, aby być jak najblizej podium. W zasadzie nadal, można przyznać, ze pomimo regulaminu, ten konkurs nie rządzi się określonymi prawami. Dlatego wszyscy dorzucający "słów kilka" maja rację Smile

Zawsze wyjdzie na to, ze jedni będą poszkodowani, a inni będa cieszyc sie ze zwycięstwa. I na pewno szkoda będzie tych "innych", którym sie nie udało... Najlepiej byłoby zorganizowac wycieczkę dla wszystkich Europosłów Smile

Odnoszac sie do wypowiedzi kolegi ze Słowacji, zebrania rzeczywiscie zawsze były fajne, panowała na nich przyjacielska i serdeczna atmosfera, ale może tak było naprawdę?! Ja osobiscie wspominam je bardzo miło Smile

Przeciez tu nie chodzi o jakieś zakłamanie. Ten konkurs to naprawdę jest tez zabawa. A co do nerwów...myślę, ze każdy konkurs rodzi jakąs rywalizację. Czasem wkrada sie tez odrobina zazdrosci, chęć walki, ale to tylko dopinguje do dalszego działania. Oczywiście w ograniczonych ilościach. Zbyt duża zawziętość to też nie jest dobra rzecz... Każdy z nas ma swoje obowiązki, szkołę, dlatego i tak podziwiam nas wszystkich, ze dalismy sobie tak świetnie radę z tymi wszystkimi przygotowaniami... Naprawde uważam, ze wykazaliśmy się dużą kreatywnością i to jest bardzo pozytywne!!! Oczywiscie moze powinnam dodać, ze zaprezentowaliśmy tez wysoki poziom wiedzy na temat polityki UE (jedni więcej, drudzy mniej;) ), ale to trochę chyba rzeczywiście zeszło na drugi plan pod przykrywka działalnosci dodatkowych...
No cóż...pozostaje nam szykowanie stoisk, znowu szukanie nowych pomysłów na zrobienie tego jak najlepiej... 2 kwietnia ten projekt sie konczy i myśle, że z czasem wszyscy będziemy go naprawde miło wspominać... (ja już to robię Razz

) Zawsze jest to jakieś nowe doswiadczenie, nowe znajomosci, nowa wiedza...nie da sie ukryc: same plusy Very Happy

Pozdrawiam!

marika · Wysłany: Pią 23:29, 23 Mar 2007 Temat postu:

Polityki ździebko jest, fakt:) ale najpiękniejsze jest to, że ha, już za tydzień i trochę koniec- czyż to nie piękne? moje nerwy się uspokoją i ja odpoczne.....(i nie będę musiała włazić na 3 pięterko) Wink

laska · Wysłany: Pią 23:31, 23 Mar 2007 Temat postu:

żałuje, że tak to wszystko się odbywa dzięki temu kraje takie jak Belgia i Niemcy mają po 50-80 punktów strat, gdzie merytorycznie napewno nie odbiegały od liderów, prawdą jest, że biorąc pod uwagę fakt, że załóżmy Węgry dostały równą ilość punktów za stanowiska i prezentację, to oni odpadli przez małą ilość działalności dodatkowej, to są przykłady, które można mnożyć, dla mnie osobiście w 3 temacie dobra współpraca układała się z Finlandią itd. itp.

Teraz ostatnia prosta do finału i jeśli mój kraj odpadnie to będę miał przynajmniej satysfakcję, że znajduję się w gronie takich jak Niemcy, Belgia, Finlandia itp.

na tym zakończę moje żale, bo nie takiego mnie znacie Mr. Green

dreadloczka · Wysłany: Pią 23:33, 23 Mar 2007 Temat postu:

no nie mów Mariczko, ze Cię to męczyło? Przecież była winda :]

Ale szkoda będzie, że juz nie spotkamy się w takim samym gronie...że Słowacja nie będzie wszystkich przekszykiwać, a Niemcy nie będą się czepiać o spadające plakaty Razz

P

marika · Wysłany: Pią 23:36, 23 Mar 2007 Temat postu:

o matko, kogo ja tu widzę?:p Droga Ingo, pragnę zauważyć, że Ty byłaś w tym biurze może z 4 razy, a ja już ostatnio byłam na każdym spotkaniu, bo musiałam przedstawiać te śmieszne prace dodatkowe

KAKUSZEK · Wysłany: Pią 23:40, 23 Mar 2007 Temat postu:

marika · Wysłany: Pią 23:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

bo ja to jestem za przeniesieniem tego biura na parter, chociaż teraz to mi już chyba rybka Razz

W przyszłym roku nie będę brała w tym udziału, bo przez te nerwy to chyba mi wszystkie szare komórki znikną Razz

o.... a to by przykre było Wink

KAKUSZEK · Wysłany: Pią 23:51, 23 Mar 2007 Temat postu:

Adasiek · Wysłany: Pią 23:52, 23 Mar 2007 Temat postu:

marika · Wysłany: Pią 23:54, 23 Mar 2007 Temat postu:

ja kiedyś słyszałam, co prawda nie wiem kiedy, ale kiedyś napewno:P. I tak sobie pomyślałam, że w naszym rządzie to musza się bardzo denerwować Wink

KAKUSZEK · Wysłany: Pią 23:54, 23 Mar 2007 Temat postu:

Iga · Wysłany: Pią 23:56, 23 Mar 2007 Temat postu:

Hm...Mariko!W zasadzie nie wiem czy to do mnie: nie Ingo , tylko Igo, jesli to o mnie chodzi Wink

jakie cztery razy??? i co olałam??? byłam na każdym spotkaniu, od kiedy zaczęłyśmy brac udział w tym konkursie, tj. od 14 marca Smile

moze zaszła drobna pomyłka?

marika · Wysłany: Pią 23:58, 23 Mar 2007 Temat postu:

Adasiek · Wysłany: Pią 23:58, 23 Mar 2007 Temat postu:

nie wiem czemu, ale koleżanki tutaj outtopują troche

Iga · Wysłany: Sob 0:00, 24 Mar 2007 Temat postu:

aaaaa...to przepraszam:P